Zasmarkana jestem dalej, ciężko jest mi funkcjonować, dziś mam ważne wystąpienie i trochę się denerwuję. Dziś miałam sen ( teraz codziennie mi się coś śni) , zupełnie jakaś bzdura , siedziałam sobie w biurze w pracy, a na przeciwko aktorka z jednego filmu i daje mi w futerale piękny złoty pierścionek i widzę cenę 425 zł. I mówię do niej czemu taki drogi, byłam troszkę zażenowana tym prezentem. Sprawdzałam w senniku - oznacza szczęście, może mnie coś miłego spotka ?
Teraz mam codziennie sny, przedtem rzadko kiedy je pamiętałam. Spotkała mnie też dziwna rzecz, zwrócono się do mnie z prośbą czy mogłabym pomóc w organizacji kursu Silvy w moim mieście. Niesamowite, jeszcze 2 tygodnie temu nie wiedziałam wogóle kto to jest.
Translator
Polub mnie :)
Szukaj na tym blogu
czwartek, 28 lutego 2013
środa, 27 lutego 2013
Środa
Dziś jestem zasmarkana, najchętniej bym się położyła do łóżka, ale jutro mam ważną prezentację i muszę być w pracy a dziś się przygotować.
Wczoraj po południu na alfie albo w stanie podobnym zapamiętałam obraz który do mnie przyszedł, że rumienię się ... Kochałam się w wielkiej łazience na podłodze a na nas leciała woda. Ha, nie seks mi teraz w głowie jak mam gil do pasa :)
szkoda , że kurs Silvy jest organizowany w moim mieście dopiero w drugiej połowie roku, wiele by mi wyjaśnił. A tak wciąż się zastanawiam jestem w alfie czy nie. Na pewno czuję że jestem w jakieś głębi.
Dziś zapamiętałam sen, śnili mi się nasi znajomi, z którymi umawiamy się na imprezę i tak mi się śniło, że do nas przyszli. Jak widać przenosimy życie na jawie do nocy, przeżywamy, ale z reguły nie pamiętamy. ja generalnie też nie pamiętam snów, ale coś się w tej głowie dzieje.
Wczoraj po południu na alfie albo w stanie podobnym zapamiętałam obraz który do mnie przyszedł, że rumienię się ... Kochałam się w wielkiej łazience na podłodze a na nas leciała woda. Ha, nie seks mi teraz w głowie jak mam gil do pasa :)
szkoda , że kurs Silvy jest organizowany w moim mieście dopiero w drugiej połowie roku, wiele by mi wyjaśnił. A tak wciąż się zastanawiam jestem w alfie czy nie. Na pewno czuję że jestem w jakieś głębi.
Dziś zapamiętałam sen, śnili mi się nasi znajomi, z którymi umawiamy się na imprezę i tak mi się śniło, że do nas przyszli. Jak widać przenosimy życie na jawie do nocy, przeżywamy, ale z reguły nie pamiętamy. ja generalnie też nie pamiętam snów, ale coś się w tej głowie dzieje.
wtorek, 26 lutego 2013
Wtorek
Wczoraj dotarła książka Ultra umysł Silvy. Jest niesamowita jak poprzednie, to jednak inaczej czytać książkę trzymając w ręce niż w komputerze. Wiele mi wyjaśnia. Chyba najlepiej mi wychodzi wchodzenie w alfa po południu niż przed nocą. Wczoraj po południu odliczyłam od 30, potem znowu od 30 potem pogłębiłam stan od 1 do 10 i zaczęły się pojawiać obrazy, zdążyłam jeden zapamiętać, choć było ich więcej, udało mi się wyjść ze stanu odliczając do 5. Przez cały czas byłam świadoma , ale w jakimś letargu i co zauważyłam nie mam poczucia czasu w tym stanie , myślałam że minęło 5 minut a minęło 20.
poniedziałek, 25 lutego 2013
Nowy tydzień
Jakoś mi to
wszystko nie wychodzi , próbuję nie spać ale śpię , dziś rano tez próbowałam
nastawiłam budzik na 10 minut nie doliczyłam chyba do 1 i już zadzwonił, pewnie
przysnęłam, tak naprawdę udało mi się w sobotę po obiedzie.
Może jestem za narwana, wszystko chciałabym już. Ten tydzień jeszcze popróbuję przed spaniem, jeśli nic z tego to będę zmieniać metodę. Zauważyłam jak do tej pory, że odczuwam duże napięcie między brwiami ( to podobno czakra trzeciego oka) , nie wiem czy to jest powiązane, odczuwam też pod koniec odliczania że mrowi mi skóra wokół ust i czasem nieznaczne falowanie ciała. Tak jak pisałam poprzednio podświadomie boję się tego i zaraz "wracam" do siebie.
Dziś również wstałam mocno zmęczona ( trochę się podziębiłam) ale teraz jest ok, jestem spokojna. Dziś skrócę liczenie do 20. Muszę uporać się z tymi obrazami po liczeniu, nie potrafię nad nimi panować. Chociaż fajnie by było je zapamiętać bo to byłby krok do świadomego śnienia.
Może jestem za narwana, wszystko chciałabym już. Ten tydzień jeszcze popróbuję przed spaniem, jeśli nic z tego to będę zmieniać metodę. Zauważyłam jak do tej pory, że odczuwam duże napięcie między brwiami ( to podobno czakra trzeciego oka) , nie wiem czy to jest powiązane, odczuwam też pod koniec odliczania że mrowi mi skóra wokół ust i czasem nieznaczne falowanie ciała. Tak jak pisałam poprzednio podświadomie boję się tego i zaraz "wracam" do siebie.
Dziś również wstałam mocno zmęczona ( trochę się podziębiłam) ale teraz jest ok, jestem spokojna. Dziś skrócę liczenie do 20. Muszę uporać się z tymi obrazami po liczeniu, nie potrafię nad nimi panować. Chociaż fajnie by było je zapamiętać bo to byłby krok do świadomego śnienia.
sobota, 23 lutego 2013
Pierwsze kroki w nieznane
W środę jak
wróciłam z angielskiego , naszło mnie na porządki w mojej angielskiej
szufladzie, czego nie robię na co dzień i co ? Napotkałam na kurs doskonalenia
umysłu, czyli jak nauczyć się wchodzenia w stan alfa. Kiedyś tym tematem
się interesowałam i to były jakieś wydruki z newslettera. Szok ! Nie robię
takich porządków na co dzień. Ale ten pomysł mi się spodobał i zaczęłam ćwiczyć
na początku należy liczyć od 100 do 1 , ale po nieudanych dniach stwierdziłam,
że od 100 to ja nie dam rady bo zwyczajnie zasypiam, podczas liczenia moje
ciało wzdragało się , podobno to normalny odruch przy wchodzeniu w alfa, od
potem liczyłam od 50 do 1 , ale też z marnym skutkiem. Zauważyłam, że przy
odliczaniu świadomie widzę różne obrazy , to jest zastanawiające i faktycznie
bardzo ciekawe. Wiem nie powinnam tego robić na leżąco, ale tak w ciągu dnia
nie ma czasu i spokoju ( po domu biega dwójka dzieci), ćwiczę przed spaniem.
Początki
Założyłam przed chwilą blog, mam już jeden, ale o zupełnie innej tematyce.
Zaczęłam pisać pamiętnik, czasem w pracy , czasem w domu, potem przenosiłam
zapisy w jedno miejsce, dużo roboty.
Blog będzie o rozwijaniu duchowej ścieżki i poznawaniu własnej podświadomości, zresztą myślę że to pisanie pomoże mi analizować to co się będzie działo. Będzie zatem o wszystkim co z tym rozwojem związane.
Blog będzie o rozwijaniu duchowej ścieżki i poznawaniu własnej podświadomości, zresztą myślę że to pisanie pomoże mi analizować to co się będzie działo. Będzie zatem o wszystkim co z tym rozwojem związane.
Subskrybuj:
Posty (Atom)