Translator

Polub mnie :)

Szukaj na tym blogu

piątek, 1 marca 2013

Doradcy ?

Dziś mamy piątek , jeden cudowny dzień w tygodniu, uwielbiam wieczór kiedy wszyscy odpoczywamy, człowiek w pracy tak się spala , że jak przychodzi koniec tygodnia czuję się jak wymoczek.
Ze względu na przeziębienie podchodzę do alfowania trochę lajtowo, za to dużo obserwuję i analizuję. Myślę że wchodzę na poziom tylko jeszcze obawiam się tego wizualizowania i reszty.
Wczoraj znowu dziwna rzecz....

Kilka- kilkanaście miesięcy temu w nocy czy przed zaśnięciem zobaczyłam taki obraz : moich dziadków (rodzice mojego taty) , którzy dawno już nie żyją. To tak jakby byli na fotografii: babcia siedziała na krześle a dziadek stoi obok niej. Babcia umarła kiedy miałam 8 lat ale bardzo dobrze ją pamiętam, a dziadek , który potem mieszkał z nami, jak byłam w liceum. Jak  potem leżał w szpitalu i byłam u niego to pewnego wieczora pomachał mi na pożegnanie. Już go więcej żywego nie zobaczyłam. Potem czasem mi się śnił. Lubiłam ich obydwoje i zawsze ciepło o nich myślę.

Wczoraj ten obraz "fotografii" zobaczyłam po raz kolejny i tak się zastanawiam, może to kiedyś będą moi doradcy ?

Rano skojarzyło mi się to ze zwierciadłem umysłu, a może oni właśnie pojawili się w tym zwierciadle ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj