Translator

Polub mnie :)

Szukaj na tym blogu

wtorek, 22 października 2013

Sesja - 20.10.13

Kilka słów o wczorajszej sesji. Wieczorna była taka sobie, jednak jak jestem leciutko zmęczona szybciej się odprężam.
Jak już wiadomo wizualizuję utratę wagi, i jaka dzisiaj była moja radość gdy na wadze było 70 dag mniej ( ważę się co poniedziałek).


Na początku jak wchodzę do laboratorium to wrzucałam ciuchy do takiego młynka do prania , udawałam się pod prysznic i ubierałam się w zwiewną luźną sukienkę.
Tym razem zobaczyłam siebie od razu po "myciu" w ładnej seksownej bieliźnie , atrakcyjna , szczupła , wysoka. Odczułam wewnętrznie że już nie muszę się uświadamiać i wsadzać się w niebieską ramę i wyobrażać siebie grubą i nieatrakcyjną .

Tak szybciutko wyjaśniam o co chodzi.

Najpierw trzeba w niebieskiej ramie wyobrazić sobie stan obecny , potem go zmniejszać aż będzie malutki i "wytrzeć" żeby go nie było.
Potem skierować się w lewą stronę i w białej ramie wyobrazić sobie siebie czy wydarzenie po zmianach.

Tak teraz schodzę na dół i jestem już odmieniona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj