Translator

Polub mnie :)

Szukaj na tym blogu

wtorek, 26 listopada 2013

Waga spada

Muszę napisać - moja waga zaczęła spadać. Wizualizację zaczynałam   mniej więcej od  1 listopada z wagą około 64 kg, dziś rano się ważyłam i nie wierzę - 62,5 kg. Dodam oczywiście że NIE stosuję diety. To znaczy nie żebym zjadała kilogram kiełbasy na kolację, ale jem tak jak do tej pory, normalnie z umiarem. Ale to normalnie z umiarem nie pomagało mi żeby schudnąć. Przestałam nawet robić dietetyczne sałatki do pracy i wróciłam do normalnych kanapek. Pomyślałam że jeżeli to wszystko działa to sprawdzę to na sobie czy tak jest. Lubię jeść , lubię gotować, więc chcę cieszyć się jedzeniem i i utrzymać prawidłową  wagę bez morderczego odchudzania.



Moim marzeniem  jest waga 55 kg taką wagę miałam z jakieś 15 lat temu. Zawsze miałam tendencję do tycia a po urodzeniu dzieci trudniej mi było ją zrzucić, ciągle musiałam się ograniczać.

Tak w sumie jakbym uzyskała wagę 60 kg to byłabym szczęśliwa. Nie jestem gruba przy takiej wadze, ale chcę się czuć komfortowo, zresztą jak jestem szczuplejsza to psychicznie lepiej się czuję. 2 lata temu stosowałam dietę Dukana i doszłam do wagi 57 kg chociaż zakładałam spadek do 60 kg. mniej więcej rok waga trzymała się na tym poziomie , potem zaczęła stopniowo się zwiększać aż znowu doszłam do 64 kg.

Mam nadzieję , że to nie przypadek. Chociaż zauważyłam, że mam mniejszy apetyt.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj