Translator

Polub mnie :)

Szukaj na tym blogu

czwartek, 18 września 2014

Cierpliwość

W niedzielę znowu spotkałam się z Jezusem, ale było to bardzo krótkie spotkanie. Odpowiedziałam tylko:

Tak przyjmuję Dar

Po czym zobaczyłam siebie klęczącą a Jezus położył mi swoją rękę na głowie, a potem  obraz rozmył się.

W tygodniu różne rzeczy się działy. Zobaczyłam ponownie mandalę, podobna do tej co kiedyś, ale tym razem ona żyła a okręgi tworzyły się jeden za drugim i przy tym pulsowały.

Próbuję wciągnąć Rafaela w rozmówki  na mój temat. Nie zawsze się to udaje. Rzadko udaje się mi też czegoś dowiedzieć. Na pewno nie potrafię robić tego na zawołanie. Tym razem jednak dowiedziałam się ważnych rzeczy:
To jest mistyczny plan, którym steruje Najwyższy.
Ta mandala to jest Wszechświat
Twoje objawy będą trwały 6 tygodni, jeśli będziesz dalej medytować, jeśli nie , mogą trwać dłużej, a potem ludzkie ciało nie będzie miało przed tobą tajemnic.

Trudno jest to jednak do końca zrozumieć. Pojawiło się jednak jakieś światełko, że gdzieś kiedyś to wszystko się wyjaśni. Pozostaje czekać na bieg wydarzeń.

U mnie w pracy trwa reorganizacja, przechodzimy ponowną rekrutację. Gdy zapytałam Berniego co będzie bo się martwię, odpowiedział:

To nie będzie dla ciebie ważne. Nie będziesz chciała tam pracować. Będziesz zajmować się czymś innym

Po czym przeniosłam się do jakiegoś budynku , byłam gdzieś na piętrze w jakimś pokoju

Wyjrzyj przez okno

Gdy to zrobiłam , a dokładnie odsunęłam firankę i spojrzałam w dół, zobaczyłam tam mnóstwo samochodów.

Oni przyjechali do ciebie

Potem coś mi kazało wyjść z tego pokoju i zobaczyć co jest na plakietce na drzwiach. A tam było moje imię nazwisko.

W jednej z  sesji widziałam przez chwilę węża. Nawet mnie zaciekawił, bo miał wyjątkowo dużą głowę a przednia  część ciała była uniesiona. Wiem co to za znak...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj