Translator

Polub mnie :)

Szukaj na tym blogu

piątek, 28 listopada 2014

Piramida i merkaba

Miałam napisać o moich nowych zakupach co teraz czynię :). Jak pisałam wcześniej  ta piramida mnie naprawdę urzekła, w rzeczywistości robi wrażenie i może być ciekawym elementem dekoracyjnym. Ten typ robiony jest ręcznie więc jesteśmy pewni, że nie jest to masowa chińska produkcja świecidełka. Musiałam poczekać na nową partię około miesiąca, jak tylko się pojawiły to ją zakupiłam i w tej chwili już wszystkie zostały sprzedane.  Jest to piramida orgonitowa.  Orgonit   neutralizuje szkodliwą dla człowieka i innych organizmów żywych, negatywną energię  wszelkiego typu (od promieniowania elektromagnetycznego, poprzez niekorzystną energię/wibracje emitowane przez różne substancje chemiczne, aż po negatywne promieniowanie cieków wodnych) - oczyszczając przestrzeń dookoła.


poniedziałek, 24 listopada 2014

Chaos energetyczny

Mija  rok od regularnych medytacji, ale nie czas jeszcze na podsumowanie. Pisałam niedawno, że nasilenie objawów ma nastąpić 18-19 listopad. W tych dniach miałam dosyć intensywne rewolucje żołądkowe, 2 dni przed 18.11 nastąpiły zmiany na czole - coś tam się zaczęło obrywać obsuwać , czuję bardzo intensywny ruch energii jakbym miała wodospad pod skórą. Nie jest to w ogóle  przyjemne. Czasem gdy się zapomnę to przecieram  czoło myśląc, że coś po nim faktycznie spływa. Teraz podczas każdej medytacji po wyciszeniu przelatują przeze mnie dreszcze co też nie jest za przyjemne. Po 30 minutach ciało mam wychłodzone ,że muszę poświęcić dłuższą chwilę, żeby potem się rozgrzać. Dalej też coś spływa po lewej skroni jak deszcz po szybie. Wiem , że to wszystko brzmi dziwnie i niedorzecznie, pewnie sama bym w takie coś nie uwierzyła, ale to się dzieje naprawdę.

czwartek, 20 listopada 2014

Medytacja przyszłość/przeszłość - "Dłonie pełne światła"

Medytacja przyszłość/przeszłość to ulubiona technika medytacyjna autorki.

Usiądź wygodnie z prostymi plecami.
Skup się na swoim oddechu.
Wciągaj i wypuszczaj powietrze.
Z każdym wdechem wciągaj przyszłość i wszystkie zawarte w niej możliwości.
Wydychając, wypuszczaj przeszłość i wszystko co jest z nią związane.
Po prostu wdychaj przyszłość i wydychaj przeszłość.

sobota, 15 listopada 2014

Podróżowanie przez ciało - "Dłonie pełne światła"

Dziś jedno z ćwiczeń  z książki  "Dłonie pełne światła". Wiele razy pisałam o tym, że widzę jasne światło. Teraz wiem że to nic innego jak zmiany w moim systemie energetycznym.

W miarę  jak każdy człowiek pracuje nad rozwojem aktywności swojej psychiki , fizycznie i duchowo, aura ulega zmianom. Pole staje się coraz bardziej zrównoważone , czakry otwierają się coraz szerzej. Wyobrażenia i błędne koncepcje na temat rzeczywistości zawarte w naszym systemie przekonań , przejaśniają się powoli, tworząc więcej światła, mniej stagnacji, i wyższe wibracje w polu energetycznym. Pole staje się bardziej elastyczne i płynne. Wraz ze wzrostem skuteczności systemu przemiany energii wzrasta kreatywność. Pole rozszerza się i zaczynają zachodzić głębokie zmiany. U wielu ludzi pojawia się pośrodku głowy, piękny , złotosrebrny punkt  światła, rozwijający się następnie w jaskrawą świetlną kulę.

wtorek, 11 listopada 2014

Dłonie pełne światła

Trafiłam na fascynująca książkę Barbary Ann Brennan "Dłonie pełne światła" . Od razu piszę , że książka jest niedostępna w sprzedaży, czasem można ją upolować na allegro , a cena wrasta 3-krotnie w stosunku do tej za jaką  można by było ją normalnie kupić.
Generalnie jest to pozycja o uzdrawianiu energetycznym , zawiera ponad 300 stron. Autorka jest kobietą fizykiem czyli dość o racjonalnym umyśle , która wykształciła w sobie zdolność widzenia aury i chorób. Bez problemu widząc to wszystko  leczyła ludzi na poziomie energetycznym. Wiemy przecież , że choroby wynikają z zaburzeń energetycznych. W sumie nie zdawała sobie sprawy ze swoich zdolności, ale ćwiczyła umysł od dzieciństwa przesiadując dużo czasu w lesie, obserwując rośliny i zwierzęta. Nie da się opisać w krótkim poście wszystkich tematów , które porusza, ale jest bardzo ciekawa, również podaje ćwiczenia jak się w tym kierunku rozwinąć. Pokrótce przybliżę tematykę książki.

czwartek, 6 listopada 2014

7 promieni

Minęło 6 tygodni od spotkania z Aniołem Stróżem. W ostatnim dniu 6 tygodnia usłyszałam podczas medytacji:

Nie jesteś jeszcze gotowa.

Nie wiem kto to mówił i na co nie jestem gotowa. W zamian za to rozpaliły się moje czakry. Palący ogień przelatuje od pierwszej do czwartej włącznie plus kręgosłup. Ogień przemieszcza się, raz jest w pierwszej raz w innej lub płoną wszystkie cztery na raz. Na razie jest to do wytrzymania ale czasem dosłownie parzy i nie mogę spokojnie usiedzieć.  Dodatkowo pojawił się szum w uszach, czasem zamienia się w ciche dzwonienie. Na początku był dosyć cichy, teraz jest dosyć głośny, podczas poobiedniej drzemki czułam jak coś "strzela" w uchu tym u góry ( głowę miałam na boku). Podczas medytacji przelatują strumienie dreszczy , potem leżę w łóżku dłuższą chwilę żeby organizm  się uspokoił. Kiedy nad ranem byłam w półśnie zobaczyłam w  nim , że nad moją głową wisi jakaś szeroka i wysoka  biała tuba, mógłby to być tunel w pozycji pionowej,  którego  początek był gdzieś poza zasięgiem mojego wzroku. usłyszałam 2 wyrazy:

sobota, 1 listopada 2014

Życie wieczne

Dziś taki nostalgiczny dzień. Wczoraj wieczorem zastanawiałam się z jakiego powodu chodzimy tłumnie na cmentarze 1 listopada. Czy dla siebie czy dla umarłych ? Pamięć nie umiera nigdy .... W grobie jest tylko ciało a cała esencja człowiek zupełnie gdzie indziej. Może tuż obok w innym ciele, może jeszcze się dusza nie narodziła ponownie... Myślę że to dzień zadumy i wspomnień. Takie moje dumanie znalazło oddźwięk w dzisiejszym śnie.




Drukuj