Translator

Polub mnie :)

Szukaj na tym blogu

wtorek, 3 listopada 2015

Demony

Uf.......  dziś będzie groźnie. Dawno już zastanawiałam się jak to jest z tą ciemną stroną, czy faktycznie istnieją demony i te złe siły. W książce Rozmowy z Bogiem, Bóg mówi że diabeł nie istnieje i jest to wytwór ludzki. Jak nie istnieje ? Jak wiemy że jest i potrafi nieźle namieszać. Gdy stawiamy na rozwój duchowy, zaczynamy się zmieniać, zaczynamy emanować inną energią. Jesteśmy bardziej świetliści co widzi tamta strona, jednocześnie stajemy się wtedy łatwym kąskiem dla ciemnych energii, żeby nas zdobyć.

Od kilku tygodni mam ciężkie noce, rzadko pamiętam sny. Budzę się po piątej rano i już nie mogę spać. Budzę się nerwowa, nakręcona, wielokrotnie zadając sobie pytanie co "robiłam" w nocy. Bardzo często serce biło bardzo szybko. Potem w ciągu godziny wszystko gdzieś się rozwiewa i jest normalnie.
Ranek 2 listopad (poniedziałek) - jak zwykle budzę się po piątej niespokojna . Leżę jeszcze próbując zasnąć i zaczynam sobie przypominać sen - nie sen - wizja - nie wizja...

Widzę ciemną przestrzeń , po środku tej przestrzeni stoją dwie wysokie postacie całe na czarno. Widziałam je doskonale , chociaż wszystko  było w czerni, chyba miały na sobie czarne płaszcze. Siebie widziałam tak jak spałam w łóżku, one były gdzieś powyżej mnie bardziej po lewej stronie.
Jedna postać do drugiej powiedziała, że chce zdobyć moją duszę. Nic więcej nie pamiętam.

Być może to co usłyszałam  ostatnio:

Prawda cię wyzwoli...

 ...ja jestem prawdą i życiem . Kto we mnie wierzy będzie zbawiony...



 to jest wskazówka jak mam postępować. Nie tracić wiary w obliczu nadchodzących wydarzeń.


Czyżby rozpoczynała się walka dobra ze złem ?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj