Translator

Polub mnie :)

Szukaj na tym blogu

wtorek, 30 sierpnia 2016

Pisk

Znowu jestem bombardowana przez wyższe wibracje, znacznie wyższe niż mój organizm potrafi znieść bez skutków ubocznych. Jak tak obserwuję na przestrzeni czasu mogę wyróżnić etapy (chronologicznie) :

- szumy, piski w głowie
- wiercenie w prawym uchu
- jak jest cicho - szczególnie jak leżę już w łóżku słyszę delikatną muzykę w prawym uchu ( cymbałki, fale itp)
- muzyka ustaje
- wiercenie i chyba drążenie jakiegoś kanału w prawym uchu powraca ze znacznie większą siłą, wyraźnie czuję jakby ktoś mi tam dmuchał i rozrywał tkanki.
- bardzo rzadko, ale zaczynam słyszeć jakieś automatyczne zdania, od razu wiem , że nie są moje
- i obecnie:   potężny pisk w całej głowie, tak piszczały kiedyś stare telewizory jak się wszystkie programy skończyły
- gdy jest cicho, coś słyszę w prawym uchu, chyba nie jest to muzyka, jakieś inne dźwięki, próbuję wyłapać słowa, ale nie udaje mi się to

piątek, 26 sierpnia 2016

Theta healing - wizualizacja

Dziś wizualizacja jak wznieść się na 7 poziom bytu na podstawie książki V. Stibal.

Generalnie wszędzie zasada jest ta sama i tej samej procedury: wznosimy się  na 7 poziom bytu, na tym poziomie "wykonujemy" to co sobie założyliśmy np. skanowanie ciała, uzdrawianie itd. Po czym wracamy  swoją przestrzeń i się oczyszczamy. Uprzedzam ewentualne pytania : nie byłam  na 7 poziomie i trudno mi powiedzieć czy ta metoda jest skuteczna.

wtorek, 23 sierpnia 2016

W żałobnym orszaku

Dawno nie byłam ani na weselach ani na pogrzebach. Dziś byłam na tym drugim. Odszedł znajomy  z którym współpracowałam zawodowo, 51 lat... Lekarze nie znają przyczyny śmierci. Ja mówię : jego dusza wybrała. Zrealizowała cel na to wcielenie i odeszła, by się oczyścić , przeanalizować co dokonała i narodzić się na nowo w stosownym czasie.

Kroczyłam długą alejką za ludźmi na cmentarzu, rozglądałam się na pobliskie groby, cmentarz wielki i wiele ludzi odeszło. Mój wzrok zatrzymuje się na jednej mogile z napisem: 

Bóg tak chciał

Czy aby na pewno Bóg tak chciał? Przecież jesteśmy panami swojego losu, to my swoje życie kształtujemy, choć czasem nie rozumiemy, że pewne decyzje zapadają na poziomie podświadomego umysłu czego ten świadomy nie rozumie. Myślałam dziś na cmentarzu jak to ta nasza dusza jest egoistyczna, myśli o własnej egzystencji, a nie np. o bliskiej rodzinie którą zostawia. Zdaje się nie być to dla niej istotne. 

piątek, 19 sierpnia 2016

Doświadczać

Organizm przechodzi kolejne zmiany. Cały czas doświadczam zmian. Wszyscy mamy taki cel w życiu - doświadczać to co sobie zaplanowaliśmy zanim weszliśmy w ziemską przestrzeń. Inaczej się nie da, nikomu się nie uda wejść na wyższy duchowy poziom gdy sam wszystkiego nie doświadczy. Czy można nauczyć się z książki jak smakuje sok z cytryny ? Czy można doświadczyć stanu bez myśli jedynie oglądając filmy na youtube?  Męczą mnie ludzie, którzy zasypują mnie informacjami o nowych technikach, opowiadają długo o myślach innych, rozważaniach duchowych przywódców, spierają się która technika jest lepsza, w jakiej tradycji lepiej medytować. Dziwią się gdy odpowiadam, że ja nie znam tych ludzi o których oni opowiadają.

czwartek, 11 sierpnia 2016

Tor życia

Są takie dni kiedy wkrada się monotonnia dnia , gdy co dzień wykonuję te same czynności – jak dzień świstaka. Dziś mówię do męża w łazience , słuchaj wczoraj wykonywaliśmy dokładnie te same czynności o tej samej porze. Patrzę w lustro na moje potargane włosy, podchodzę do okna , ptaki jeszcze śpiewają choć poranki są już chłodne , wchłaniam zieleń z drzew. Odkręcam wodę , włączam  prostownicę, , szur szur , myję zęby…  Mąż znowu kiwa głową , pytając czemu ty tak po nocach siedzisz, ech on przecież nic nie wie co się we mnie dzieje. Niby nic przecież , siedzę sobie z zamkniętymi oczami , a tam w środku tyle jest tajemnic, nieodkrytych dróg do swego rdzenia, inne wymiary, myśli, doznania.

piątek, 5 sierpnia 2016

Energetyczny taniec

Zaczynam opływać w chłodną energię. Ktoś by powiedział, że mnie pewnie jakieś duchy opętały, które podobno jak przychodzą to dają wrażenie wiatru. Ale to nie u mnie , ogarnęła mnie psychiczna harmonia. Ponownie wysłałam zdjęcie do analizy w celu sprawdzenia biovitalności - tym razem jest 7 tysięcy ( w poprzednim roku było 8 tys) więc ze mną jest ok.

Drukuj