Translator

Polub mnie :)

Szukaj na tym blogu

wtorek, 27 września 2016

Drabina rozwoju

Idziemy dalej. Melduję się , że dalej jestem i nie stchórzyłam po rozpoznaniu Boga fałszywego. Wielu by  w takim momencie od razu zrezygnowało z medytacji by nie przeżywać ponownie swojego wewnętrznego rozłamu. W sumie byłam na granicy ucieczki, ale.... Spojrzałam na to inaczej, że każde doświadczenie czegoś nas uczy i chowanie głowy w piasek ze strachu nie jest dobrym pomysłem. I jest teraz dobrze - ja mocniejsza i silniejsza.

poniedziałek, 19 września 2016

Ciemna strona medytacji

Na blogu od początku mam jedno założenie - nie ściemniam. Piszę tak jak jest, nie ukrywałam gdy miałam doła i ciężkie psychiczne chwile , nie ukrywałam gdy byłam wniebowzięta i pełna optymizmu, tak i będzie w tym poście , który w moje wewnętrzne życie wnosi ogromną świadomość zmiany. W zakładce  "Moje przebudzanie"  można prześledzić skrótowo moją duchową drogę.

Gdy zaczęłam pisać tego bloga 3,5 roku temu dopiero wchodziłam w świat medytacji i wszystko było dla mnie fascynujące i takie piękne, techniki ,książki. Potem przyszła praca nad sobą , świadomość , że prędzej czy później będę się musiała zmierzyć ze swoimi problemami, bo głęboka medytacja do tego prowadzi. W tym momencie trzeba sobie zadać pytanie czy wchodzimy w to,  czy nie mamy odwagi zagłębić się w czeluść naszej podświadomości i odrzucamy proces zmian , czy jednak nie , znajdujemy w sobie siłę aby dążyć do jedności nas samych.
To jest tak jak ze strupem, gdy nic z nim nie robimy on sobie po prostu jest, ale gdy zaczniemy go rozdrapywać to zaczyna lecieć ropa, musimy poświęcić czas aby ranę oczyścić i wyleczyć.

środa, 14 września 2016

Gdy uczeń jest gotowy...

Rozpoczęłam zajęcia z bioenergoterapii - cudowna prywatność i wyłączność prowadzącego - bo jest nas 4 osoby. Dostaliśmy pierwsze ćwiczenia na odczuwanie energii - więc mam teraz co ćwiczyć w domu, ku wielkim zdziwieniu moich domowników ;). Bosko jest zaczynać czuć coś czego nie widać. Otwierają się wewnętrzne zmysły. Fajnie jest raz  w  miesiącu wyłączyć się na cały weekend i doświadczać takich rzeczy (oczywiście dla tych co się  tym interesują) , oderwać się od ziemskich rzeczy i uwierzyć w coś, co  wydaje się, że nie istnieje. 

Mam wrażenie , że rozwój duchowy idzie we właściwym kierunku. Rozpuszczanie się wewnętrzne i łączenie z przestrzenią, postępuje. Uczucie znikania i wtapiania się jest stanem dużego spokoju i harmonii. Nie chcę nawet myślami wracać do czasu sprzed roku , gdy tkwiłam w głębokiej, czarnej depresji blisko 6 miesięcy . Obyło się bez pomocy lekarza, który by pewnie nafaszerował mnie psychotropami. Sama wyszłam z jaskini w Słońce. No tak.... Zupełnie niedawno połączyłam fakty dlaczego tak było i do czego mnie to doprowadziło, doznałam  szokującego odkrycia. Napiszę Wam o tym następnym razem. 

wtorek, 6 września 2016

OM

Zainteresowałam się medytacją z OM. Szukałam "pomocy" w związku z tym co ostatnio pisałam - piskiem w głowie. Szukam lekarstwa na wysokie wibracje i tak mi przyszło do głowy aby na wibrację podziałać inną wibracją, która to wszystko złagodzi albo choć pomoże przez to przejść.

OM – Śpiewanie lub głośne recytowanie dźwięku OM jest dobrym sposobem na wewnętrzne wyciszenie. Wibrujące powtórzenia pogłębią naszą praktykę jogi lub medytacji. Mantrowanie dźwięku OM prowadzi do harmonijnego współgrania ze wszechświatem. OM ma częstotliwość 432 Hz, co jest naturalną częstotliwością dźwięku Wszechświata. Ta uznawana za świętą mantra oznacza właśnie dźwięk Wszechświata, jest symbolem aktu stworzenia.

piątek, 2 września 2016

Powiem Ci...

A jak ci powiem , że nic nie musisz ? Jak Ci powiem , że akceptuję Cię takim jakim Jesteś ? Nie osądzam, nie rozważam czy jesteś dobry czy zły. Po prostu Jesteś. To jest jedyna Prawda jaka istnieje, że Jesteś. A jaki Jesteś to tylko osąd.

Czy prawdą jest tylko fakt czegoś istnienia ? A wszystko inne to jedynie  emocje i opinie ? Czy  jedynie obserwacja wszystkiego jakim jest Teraz daje nam  możliwość poznania Prawdy bez zasłony myśli ludzi ?

Pies jest ładny czy brzydki , mały i gruby

Ona – jest śliczny taki malutki do przytulania

On – obleśny , gruby , mały , fuj

Co na to sam pies ?

Drukuj