Translator

Polub mnie :)

Szukaj na tym blogu

piątek, 20 lipca 2018

Ormus

W tym tygodniu na facebooku  rozgorzała ciekawa dyskusja na temat ORMUS-u.  Jest  rożnie,  na jednych działa na innych nie.

Mimo rożnych opinii na temat efektów stosowania preparatu, postanowiłam go wypróbować, kupiłam Ormus wzbogacony złotem i zaczęłam "kurację" od wczoraj. 

Wczoraj po zażyciu moje powieki i oczy stały się mega ciężkie. Dziś odczułam spore zmęczenie do południa. Po zażyciu dzisiejszej dawki  sytuacja z oczami się powtórzyła. We wczorajszej medytacji była duża świadomość mimo, że bardzo szybko wprowadziłam się w fale theta a hipnagogi były nad wyraz wyraźne. Umysł super pracował przy ćwiczeniach synchronizacji umysłu przy tak niskich falach. Zatem Ormus działa od pierwszej dawki, choć na razie biorę połowę zalecanego dozowania. Będę zdawać relację z tego co się dzieje i czy coś się zmienia. Z racji wieloletniej medytacji i poznawania własnego energetycznego ciała będzie mi łatwiej zauważyć ewentualne zmiany.

Poniżej trochę informacji na temat ORMUS-u ze strony https://www.tajemnice-swiata.pl

Ormus, czyli monoatomowy biały proszek złota został zapomniany przez ludzkość na tysiąclecia, aż do, kiedy farmer David Hudson mieszkający w Arizonie odkrył glebę o nieznanych własnościach.

Proszek ten nie jest, co prawda określany mianem panaceum na wszystkie choroby, lecz uważany jest za substancję życia, podnoszącą indywidualną świadomość i samorealizację.

Ormus jest niemetaliczną, nietoksyczną formą pierwiastków, która naturalnie występuje w glebie wulkanicznej oraz wodzie morskiej i innych złożach minerałów, utworzonych miliony lat temu na Ziemi.

Zmiana struktury atomowej pierwiastków, w tym 99.98% złota powoduje, że otrzymujemy produkt końcowy, czyli biały proszek, składający się z trylionów osobnych atomów pierwiastków o ogromnej energii biowitalnej.

Z naukowego punktu widzenia ORME są czystymi atomowymi formami takich pierwiastków jak złoto, iryd, srebro, rod, platyna (metale szlachetne).

Pierwiastki te w stanie ORME tracą swoje metaliczne właściwości i zmieniają się w nadprzewodnik, osiągając stan kompletnego rezonansu z polem magnetycznym Meissner`a, gdzie elektrony przyciągają się w parach i zmieniają się w światło (fotony)

Biały proszek złota został przetestowany na wiele sposobów. Pierwsze, bardzo szczegółowe testy przeprowadził zespół naukowców z Science of Electromagnatheria.

Wśród nich był Patrick Bailey, znany naukowiec zajmujący się badaniami nad produktami i suplementami naturalnymi. Efekty badań pozwoliły ustalić, że znajdują się w nim składniki takie jak (kolejność od największej do najmniejszej zawartości):
chrom,
srebro,
złoto,
platyna,
żelazo i rod.

Ponadto ustalono, że biały proszek złota wykazuje właściwości wzmacniające wibracje człowieka i wnoszące w ciało harmonię. Sam Patrick Bailey zaznaczył, że odkrył w nim coś niesamowitego, specjalną funkcję, pewnego rodzaju sekretne „przejście” pomiędzy spirytualnością a nauką.

Dlatego też naukowcy wysuwają wniosek, że:

„Ten materiał jest Boską Energią. (…) balansuje podwójną polaryzację w człowieku i doprowadza je do połączenia – do jedności. (…) połączenie tych dwóch różnych energii otwiera w człowieku energię Kundalini”.

Ten biały proszek ma cudowne właściwości uzdrawiające, w strefie niematerialnej, duchowej, powoduje zmianę świadomości ludzi.

Jest to naturalny regenerator zarówno dla ciała, jak i ducha, stąd podświadome przywiązanie ludzi do ozdób i wyrobów ze złota”.

22 września 2002 roku w szwajcarskim The Alpha Learning Institute wykonano badania, które udowodniły, że biały proszek złota synchronizuje półkule mózgowe, poszerza inteligencję, zwiększa zdolności naukowe i kreatywność.

Ponadto podnosi fazę Alfa w mózgu, co w konsekwencji zmniejsza stres, a także korzystnie wpływa na leczenie autyzmu, dysleksji i zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytami uwagi (ADHD).

Dodatkowo naukowcy przeprowadzający badania stwierdzili, że to, co zwykły człowiek osiąga przez trzymiesięczny okres medytacji, przyjmujący biały proszek złota może osiągnąć w zaledwie 3 sekundy.

Ormusowe korzyści

Biały proszek złota jest aktualnie sprzedawany najczęściej pod nazwą „Etherium Gold” w postaci proszku lub kapsułek. Wiele osób raportuje, że złoto monoatmowe, ten mityczny „Pokarm Bogów” przynosi wiele dobrego.

Natychmiastowo poprawia samopoczucie, niweluje stres i stany depresyjne oraz zmniejsza odczuwanie obciążenia organizmu toksycznymi czynnikami cywilizacyjnymi.

Synchronizuje półkule, uaktywnia inteligencję, wyostrza zmysły, poprawia refleks, podnosi koncentrację i wydajność umysłową, wydolność fizyczną i stymuluje naprawę DNA.

Przy systematycznym stosowaniu wydłuża telomery, czyli odmładza biologicznie, „przedłuża życie”, leczy bezsenność oraz usprawnia działanie układu immunologicznego.

Ponadto rozwija komunikację, zachowania społeczne, zdolność wyrażania myśli i uczuć, oczyszcza umysł oraz znosi blokady psychiczne związane ze sferą seksualności.

Można powiedzieć, że ORMUS jest nietuzinkowym polepszaczem pracy ludzkiego mózgu i ludzkiej świadomości.

Jak mówi sam David Hudson, nie jest on lekarstwem ani antidotum na wiele chorób.

Woli nazywać go substancją życia.Zaznacza, że nie wyleczy on raka, ani nie zwalczy AIDS, ale udoskonali organizm i pozwoli osiągnąć harmonię ciała z duchem.



2 komentarze:

  1. Znam, znam i polecam! Nawet jeśli ktoś nie odczuje natychmiastowych efektów to skład, pochodzenie i synergia składników podwyższają energetykę na poziomie komórkowym. Sprawdzone na BNR. Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękujęmy www.ormus-sklep.pl

    OdpowiedzUsuń

Drukuj