Rozdział 59 - Obserwuj ze wzgórza
Tantra nie radzi walczyć z samym sobą. Bądź świadkiem, obserwatorem. W momencie świadkowania nie jesteś ani tym , ani tamtym. Oba oblicza znikają. W owym momencie świadkowania nie jesteś człowiekiem. Po prostu jesteś. Istniejesz bez żadnej etykietki, bez żadnego imienia, bez żadnej kategorii. Jesteś bez bycia kimś w szczególności - proste jestestwo, czyste bycie. Te techniki opowiadają się za czystym byciem.
86. Wyobraź sobie, że kontemplujesz coś poza postrzeganiem, poza ujmowaniem, poza niebytem - siebie.
Jest to niemożliwe, ale właśnie dlatego warto się do tego zabrać, ponieważ samo to usiłowanie sprawi, że coś ci się przydarzy. Nie to, żebyś miał stać się zdolny do postrzegania - ale jeśli będziesz próbować spostrzec coś, czego nie da się spostrzec, zaniknie wszelkie postrzeganie. Samo staranie się, aby zobaczyć coś, czego nigdy nie widziałeś, sprawi, że wszystko, co kiedykolwiek widziałeś, zniknie.
Jeśli będziesz wytrwały w tym usiłowaniu, ukaże ci się wiele obrazów - musisz je odrzucać, ponieważ i to już znasz, i tamto widziałeś, wszystko to daje się postrzegać. Może nie widziałeś tego czegoś takim, jakie jest, ale jeśli możesz to sobie choćby wyobrazić, to już może to być postrzegane. Odrzuć to więc. Stale odrzucaj. W tej technice mówi się, że mamy wytrwale poszukiwać tego, co nie może być postrzegane.
Co się wtedy stanie ? Ciągłe odrzucanie będzie żmudne, ponieważ będą wyskakiwać jak bańki, liczne obrazy. Twój umysł dostarczy wielu obrazów, wiele snów, pojawi się wiele wyobrażeń, wiele symboli. Twój umysł będzie tworzył kombinacje, a ty odrzucaj dalej, aż pojawi się coś, czego nie można postrzegać. Co to takiego ?