Rozdział 51 - Wracaj do życia
76. Rozpłyń się w ciemności. Ciemną nocą podczas deszczu wejdź w tę ciemność jako formę form.
Była taka szkoła ezoteryczna, o której być może słyszeliście, esseńczycy. W tej szkole uczył się Jezus, był esseńczykiem. Esseńczycy to jedyna grupa na świecie, która traktuje Boga jako całkowitą ciemność. Koran mówi, że Bóg jest światłem, podobnie Upaniszady i Biblia. Jaki jedyni na świecie esseńczycy twierdzą, że Bóg jest całkowitą, absolutną ciemnością, nieskończoną ciemną nocą.
Zastanów się. Dlaczego Boga zawsze symbolizuje światło ? Nie dlatego, że Bóg to światło, ale dlatego, że człowiek boi się ciemności. To efekt naszych lęków - lubimy światło i boimy się ciemności, nie jesteśmy więc w stanie wyobrazić sobie Boga jako ciemności, jako czerni. To koncepcja człowieka. Wyobrażamy sobie Boga jako światło, ponieważ boimy się ciemności.
Tworzymy naszych bogów ze strachu. Nadajemy im kształt i formę, które świadczą o nas, a nie o naszych bogach. To nasze dzieła. Boimy się ciemności, więc Bóg jest światłem. Techniki, o których teraz opowiem, pochodzą z innej szkoły.