Spróbuj zrozumieć dwie rzeczy. Przede wszystkim nie możesz być wolny, pozostając takim, jakim jesteś, ponieważ to, jakim jesteś, jest twoim zniewoleniem. Ego jest zniewoleniem. Możesz być wolny dopiero wtedy, gdy punkt ego znika - właśnie ów punkt ego jest więzieniem.
Gdy nie ma ego, stajesz się jednym z istnieniem, a tylko owa jedność jest wolnością. Dopóki istniejesz oddzielnie, owo oddzielenie jest fałszem. Naprawdę nie jesteś oddzielny, nie możesz być. Jesteś częścią istnienia i to nie mechaniczną częścią, ale organiczną. Nie możesz ani przez chwilę istnieć w oddzieleniu od istnienia. W każdym momencie oddychasz nim, a ono oddycha tobą. Żyjecie w kosmicznej całości.
Ego daje ci poczucie odrębnego istnienia. Z powodu owego fałszywego poczucia zaczynasz walczyć z istnieniem. Gdy zaś walczysz, jesteś w niewoli. Gdy walczysz, jesteś skazany na porażkę, ponieważ część nie może wygrać z całością. A z powodu tej walki z całością czujesz się zniewolony, ograniczany z każdej strony. Wszędzie natrafiasz na mur. Ów mur nie istnieje nigdzie realnie - on porusza się razem z twoim ego, jest częścią twojego poczucia odrębności. To z jego powodu zmagasz się z istnieniem. W tym zmaganiu będziesz stale ponosić porażki. A w porażce czujesz niewolenie, ograniczenie.
Gdy nie ma ego, stajesz się jednym z istnieniem, a tylko owa jedność jest wolnością. Dopóki istniejesz oddzielnie, owo oddzielenie jest fałszem. Naprawdę nie jesteś oddzielny, nie możesz być. Jesteś częścią istnienia i to nie mechaniczną częścią, ale organiczną. Nie możesz ani przez chwilę istnieć w oddzieleniu od istnienia. W każdym momencie oddychasz nim, a ono oddycha tobą. Żyjecie w kosmicznej całości.
Ego daje ci poczucie odrębnego istnienia. Z powodu owego fałszywego poczucia zaczynasz walczyć z istnieniem. Gdy zaś walczysz, jesteś w niewoli. Gdy walczysz, jesteś skazany na porażkę, ponieważ część nie może wygrać z całością. A z powodu tej walki z całością czujesz się zniewolony, ograniczany z każdej strony. Wszędzie natrafiasz na mur. Ów mur nie istnieje nigdzie realnie - on porusza się razem z twoim ego, jest częścią twojego poczucia odrębności. To z jego powodu zmagasz się z istnieniem. W tym zmaganiu będziesz stale ponosić porażki. A w porażce czujesz niewolenie, ograniczenie.