Człowiek ma centrum, ale żyje poza nim - poza centrum. Tworzy to wewnętrzne napięcie, stały zamęt, udrękę. Nie jesteś tam, gdzie powinieneś być, nie jesteś zrównoważony. Jesteś niezrównoważony i ten brak równowagi, bycie poza centrum, jest podstawą wszystkich napięć mentalnych. Jeśli już nie możesz tego wytrzymać, wariujesz. Wariat to ktoś, kto całkowicie wyszedł z siebie. Człowiek oświecony jest odwrotnością wariata. Jest ześrodkowany w sobie.
Ci którzy dotarli do swojego domu - są całkowicie odprężeni. W ich świadomości nie ma napięcia, wysiłku, pragnienia. Jednym słowem nie ma stawiania się. Oni nie chcą stać się kimś. Oni są. I dobrze się czują ze swoim byciem. Kimkolwiek są , czują się z tym dobrze. Nie chcą tego zmieniać, nie chcą nigdzie iść. Nie mają przyszłości. Ta chwila jest dla nich wiecznością... Żadnej tęsknoty, żadnego pragnienia. To nie znaczy, że budda nie je, nie śpi. On je i śpi, ale to nie są pragnienia. Nie projektuje tych pragnień: nie je jutro, je dziś.
Pamiętaj o tym. Ty wciąż jesz jutro, jesz w przyszłości, wciąż jest wczoraj, w przeszłości. Rzadko się zdarza, że jesz dzisiaj. Kiedy jesz dzisiaj, twój umysł wędruje. Kiedy próbujesz zasnąć, pojawiają się wspomnienia przeszłości albo marzenia o przyszłości.
Umysł stale pragnie. Kiedy dostaniesz to, czego pragniesz, umysł znowu mówi: "To nie wystarczy, potrzeba czegoś innego". Umysł zawsze idzie do przodu. Cokolwiek otrzymujesz, staje się bezużyteczne. To pragnienie. Budda nazywał to tryszna - stawanie się. Jak pozostawać w istnieniu ? Jak nie wejść w stawanie się ? To trudne, żmudne, ale te techniki mogą pomóc. One wrzucą cię w siebie.
10. Stań się pieszczotą. Będąc pieszczona, słodka księżniczko, wejdź w pieszczotę jak w wieczne życie.
Pierwsza technika dotyczy miłości, ponieważ w twoim doświadczeniu miłość jest najbliższą ci rzeczą, która powoduje odprężenie. Jeśli nie możesz kochać, odprężenie jest dla ciebie niemożliwe. Jeśli się odprężysz, twoje życie stanie się życiem w miłości.
Miłość zawsze jest tu, nie ma dla niej przyszłości. Dlatego miłość jest tak bliska medytacji. Dlatego śmierć też jest tak bliska medytacji - ponieważ śmierć również dzieje się tu i teraz. Czy możesz umrzeć w przyszłości ? Możesz umrzeć tylko w teraźniejszości. Nikt nigdy nie umarł w przyszłości. Przeszłość minęła, już jej nie ma, więc nie możesz w niej umrzeć. Przyszłość jeszcze nie nadeszła, a więc jak możesz w niej umrzeć ? Śmierć zawsze zdarza się w teraźniejszości. Śmierć, miłość, medytacja - wszystkie zdarzają się w teraźniejszości.
Dzielimy czas na 3 części: przeszłość, teraźniejszość, przyszłość. Ten podział jest błędny. Czas jest naprawdę przeszły i przyszły. Teraźniejszość nie jest częścią czasu. Teraźniejszość jest częścią wieczności. To, co minęło, jest czasem, i to, co ma nadejść, jest czasem. To, co jest, nie jest czasem, ponieważ nigdy nie mija - zawsze jest. Teraz zawsze jest. Teraz jest wieczne.
Miłość jest pierwszymi drzwiami. Poprzez nie możesz wyjść z czasu. Kiedy kochasz, ciebie nie może być - może być tyko miłość, tylko kochanie. Stań się kochaniem. Kiedy pieścisz swoją kochankę, stań się pieszczotą. Kiedy całujesz, nie bądź całującym ani całowanym - bądź pocałunkiem. całkowicie zapomnij o ego, rozpuść je w działaniu. Zaangażuj się w działanie tak głęboko, że działający zniknie. A jeśli nie potrafisz zaangażować się w miłość, trudno jest ci zaangażować się w jedzenie lub chodzenie - bardzo trudno, ponieważ miłość jest najprostszym sposobem na rozpuszczenie ego. Dlatego egoiści nie potrafią kochać.
Stań się miłością i wejdź w wieczne życie. Miłość nagle zmienia wymiar, w którym istniejesz. Jesteś wyrzucony z czasu i stoisz przed wiecznością. Miłość może stać się głęboką medytacją - najgłębszą z możliwych.
11. Zamknij bramy zmysłów, stan się jak kamień. Zamknij bramy zmysłów, kiedy czujesz pełzanie mrówki. Wtedy.
Kolec wbił ci się z stopę - to boli, cierpisz. Albo mrówka pełznie po twojej nodze. Czujesz pełzanie i chcesz ją zrzucić. Przyjmij każde doświadczenie. Masz jakąś ranę, boli cię głowa lub inna część ciała. Wszystko będzie odpowiednie jako przedmiot. To tylko przykład pełzanie mrówki. Cokolwiek czujesz, zamknij drzwi wszystkich zmysłów. Bądź zamknięty dla świata jak kamień. Wtedy, kiedy naprawdę jesteś zamknięty dla świata, jesteś również zamknięty dla własnego ciała, ponieważ twoje ciało jest częścią świata. Wtedy, kiedy jesteś całkowicie zamknięty dla świata, jesteś również zamknięty dla własnego ciała. Wtedy to się wydarzy. A więc spróbuj tego z ciałem. Wszystko jest odpowiednie, mrówka nie musi pełznąć po tobie. Trudno znaleźć taką pomocną mrówkę, więc wszystko się nada. Leżysz na łóżku, czujesz chłodną pościel - stan się martwy. Nagle pościel będzie odchodziła i w końcu zniknie. Sypialnia zniknie, cały świat zniknie. Jesteś zamknięty, martwy. A kiedy nie możesz się ruszyć, zostajesz wrzucony z powrotem w siebie, jesteś ześrodkowany w sobie. Wtedy po raz pierwszy możesz patrzeć ze swojego centrum. A kiedy mogłeś choć raz patrzeć ze swojego centrum, już nigdy nie będziesz tym samym człowiekiem.
12. Pozwól stać się nieważkim. Kiedy leżysz lub siedzisz, pozwól sobie stać się nieważką, poza umysłem.
Siedzisz tutaj. Czuj, że stałeś się nieważki, że nie masz ciężaru. Będziesz czuł, że tu i tam jest ciężar, ale nadal czuj nieważkość. To przyjdzie. Przyjdzie chwila, kiedy poczujesz, że jesteś nieważki, że nie masz ciężaru. Kiedy nie ma ciężaru, nie jesteś ciałem, ponieważ ciężar jest w ciele - nie w tobie. Jesteś nieważki.
Musisz się odhipnotyzować. Przekonanie "jestem ciałem i dlatego czuję ciężar", to skutek hipnozy. Jeśli możesz się odhipnotyzować i zdać sobie sprawę z tego, że nie jesteś ciałem, nie będziesz czuł ciężaru. A kiedy nie czujesz ciężaru, jesteś poza umysłem..
W głębokiej medytacji, kiedy całkowicie zapominasz o ciele, możesz lewitować. Ciało może się unieść. To się zdarza wiele razy. W głębokiej medytacji całkowicie zapominasz o swoim ciele, utożsamienie z ciałem znika. Ciało jest czymś bardzo małym, ty jesteś bardzo duży, masz niekończącą moc.
Usiądź na podłodze, nie na krześle, po prostu na podłodze. Kręgosłup niech będzie prosty. Z zamkniętymi oczami utrzymuj całkowitą równowagę, osadź się w swoim centrum. Pochyl się w prawo i czuj ciążenie, pochyl się do przodu i czuj ciążenie, pochyl się w lewo i czuj ciążenie. Potem znajdź centrum, w którym ziemskie przyciąganie jest odczuwane najsłabiej i pozostań tam. Zapomnij o ciele i czuj, że nic nie ważysz - jesteś nieważki. Potem cały czas czuj tą nieważkość. Nagle staniesz się nieważki, nagle nie jesteś ciałem, nagle znalazłeś się w innym w świecie bezcielesności.
Nieważkość jest bezcielesnością. wtedy przekraczasz również umysł. Umysł jest częścią ciała, częścią materii. Materia ma ciężar, ty nie masz żadnego ciężaru. To podstawa tej techniki.
Inne rozdziały z tej książki
Inne rozdziały z tej książki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz