Jak z aktu seksualnego zrobić medytację ? Staje się on medytacją dzięki samemu poddaniu się. Nie myśl o nim, pozwól mu się dziać. Bądź rozluźniony, nie wychodź naprzód. To jeden z podstawowym problemów z umysłem: on zawsze wychodzi naprzód. Zawsze dąży do rezultatu, a rezultat jest w przyszłości. Nigdy nie jesteś w tym, co robisz, zawsze jesteś w przyszłości, dążąc do rezultatu. To dążenie do rezultatu zakłócą wszystko, psuje wszystko.
Bądź w tym, co robisz. Czym jest przyszłość ? Ona ma nadejść, nie musisz się o nią martwić. I nie sprowadzisz jej zamartwianiem się. Ona już nadchodzi, już przyszła. A więc zapomnij o niej, bądź tylko tu i teraz.
Seks może być głębokim wglądem w bycie tu i teraz. Jest on, jak sądzę jedynym działaniem, które teraz zostało, a w którym możesz być tu i teraz. W biurze nie możesz być tu i teraz, na zajęciach na uczelni nie możesz być tu i teraz, nigdzie w tym współczesnym świecie nie możesz być tu i teraz. Jedynie w miłości możesz być tu i teraz.