Rozdział 6 - Sposoby na przekroczenie śnienia
Medytacja jest przekroczeniem procesu śnienia. Nieustannie śnisz - nie tylko nocą, nie tylko wtedy, kiedy śpisz, śnisz przez cały dzień. To pierwsza rzecz, która trzeba zrozumieć. Śnisz na jawie.
Zamknij oczy o dowolnej porze, rozluźnij ciało. Poczujesz, że śnienie trwa. Nigdy nie ustaje, tylko jest tłumione przez codzienne aktywności. Jest jak gwiazdy, których nie widzisz w dzień i które widzisz nocą, a które są zawsze. W dzień nie widzisz ich z powodu światła słonecznego. Tak samo jest ze śnieniem. Śnisz nie tylko wtedy, kiedy śpisz. Kiedy śpisz, widzisz sny, bo nie jesteś aktywny, bo nic nie odwraca twojej uwagi. Kiedy rano wstajesz i rozpoczynasz zewnętrzną aktywność, wewnątrz śnienie trwa, ale ciebie absorbuje co innego.
Buddę nazywamy przebudzonym. Czym jest przebudzenie? W istocie jest ono ustaniem wewnętrznego śnienia. Wewnątrz nie ma snów. Wchodzisz, a tam nie ma snów. To tak, jakby nie było gwiazd na niebie, jakby niebo stało się czystą przestrzenią. Kiedy nie ma śnienia, stajesz się czystą przestrzenią. Ta czystość, niewinność, nieśniąca świadomość jest tym, co nazywa się oświeceniem - przebudzeniem.
Śnienie jest filmem. W zwierciadle umysłu odbija się świat, tym jest śnienie. Jesteś tak głęboko wciągnięty w śnienie, tak bardzo się z tym utożsamiłeś, że całkowicie zapomniałeś, kim jesteś. To oznacza bycie we śnie, śniący jest pogrążony w śnieniu. Widzisz wszystko oprócz siebie, czujesz oprócz siebie, znasz wszystko oprócz siebie. Ta nieświadomość siebie jest snem. Jeśli śnienie nie ustanie całkowicie, nie przebudzisz się do siebie samego.
Mamy zacząć działać i zachowywać się tak, jakby cały świat był jedynie snem. Cokolwiek robisz, pamiętaj, to sen. Kiedy jesz, pamiętaj, to sen. Kiedy idziesz, pamiętaj, to sen. Kiedy jesteś obudzony, niech twój umysł nieustannie pamięta, że wszystko jest snem. Z tego względu świat nazywany jest mają, iluzją , snem.
Każda bez wyjątku sytuacja jest snem. Nic nie rób, żeby to zmienić, pamiętaj o tym stale. Przez 3 tygodnie spróbuj bez przerwy pamiętać, że cokolwiek robisz, jest tylko snem. Na początku będzie bardzo trudne. Ciągle będziesz wpadał w stary wzorzec mentalny, będziesz zaczynał myśleć, że to rzeczywistość. Będziesz stale sobie przypominać, że to sen. Jeśli zdołasz utrzymać tą postawę bez przerwy przez 3 tygodnie, wtedy w czwartym lub piątym tygodniu, śniąc, przypomnisz sobie, że to sen. To jeden ze sposobów przeniknięcia snów świadomością, przytomnością. Jeśli nocą, kiedy śnisz, potrafisz pamiętać, że śnisz, potrafisz pamiętać, że śnisz, w ciągu dnia bez wysiłku będziesz pamiętać, że to również jest sen. Będziesz to wiedział. Wstając rano, nie będziesz miał uczucia, że się budzisz ze snu, ale że wstajesz z jednego snu do drugiego. Jeżeli całe 24 godziny staną się snem i będziesz to czuł i o tym pamiętał, zaczniesz przebywać w swoim centrum. Twoja świadomość stanie się dwukierunkowa.
Na drugim biegunie jest inna technika. Polega na tym, żebyś w ogóle nie myślał o świecie, ale nieustannie pamiętał o tym, że jesteś. Pochodzi ona z islamu, z tradycji sufickiej. Pamiętaj: "Jestem" - cokolwiek robisz. Jesz, pijesz - "Jestem". Jedz i stale sobie przypominaj: "Jestem, jestem". Nie zapominaj! To trudne, bo myślisz, że już wiesz, że jesteś, a więc po co masz stale sobie o tym przypominać ? Tak naprawdę nigdy o tym nie pamiętasz. Niech to "jestem" będzie stałym elementem twojej świadomości.
Pamiętanie nawet przez jedną pełną minutę jest cudem. Jeśli potrafisz pamiętać przez jedna minutę, ta technika jest dla ciebie. Wtedy ją stosuj. Za pomocą tej techniki będziesz w stanie wyjść poza sny i poznać, że sny są snami. Jak ona działa ? Jeśli przez cały dzień potrafisz pamiętać "jestem", wtedy to przeniknie również twój sen. Śniąc będziesz stale pamiętał: "Jestem". Jeśli potrafisz pamiętać: "Jestem" we śnie, nagle sen stanie się tylko snem.
Jeśli będziesz potrafił pamiętać o sobie, wtedy będziesz wiedział, jak niewielu jest przebudzonych. Cały świat śpi. Dlatego pamiętaj w każdej chwili: "Jestem".
Pewnego dnia, nagle, obudzisz się w swoim centrum funkcjonującym po raz pierwszy. Wtedy cały świat staje się snem, wtedy wiesz, że twoje śnienie jest śnieniem. A kiedy wiesz, że twoje śnienie jest śnieniem, śnienie ustaje Może ono bowiem trwać tylko wówczas, kiedy jest odczuwane jako rzeczywistość. Kiedy śnienie zatrzymuje się w tobie, stajesz się innym człowiekiem. Stary człowiek jest martwy, śpiący człowiek jest martwy. Człowieka, którym byłeś, już nie ma. Po raz pierwszy stałeś się świadomy, po raz pierwszy w całym świecie, który śpi, jesteś obudzony. Stałeś się buddą, przebudzonym. Razem z tym przebudzeniem znika niedola, po tym przebudzeniu nie ma śmierci, dzięki temu przebudzeniu rozwiewa się lęk. Po raz pierwszy jesteś wolny od wszystkiego. Być wolnym od snu, być wolnym od śnienia, to być wolnym od wszystkiego. Osiągasz wolność. Nienawiść, gniew, chciwość znikają. Stajesz się ilością. Nie kochaniem, miłością.
Wszechświat jest zupełnie nieświadomy ciebie i tego, kiedy masz umrzeć. Twoja śmierć jest nieistotna dla wszechświata. Nie uważaj siebie za tak ważnego, że cały wszechświat określa datę twojej śmierci - czas, minutę, chwile - nie ! Ty nie jesteś centrum. Dla wszechświata to żadna różnica, czy jesteś czy cie nie ma. Ale błędne rozumowanie istnieje w umyśle. Jest tworzone w dzieciństwie i staje się częścią świadomości.
Nie jesteś stworzony w jakimś celu. I dobrze, że nie zostałeś stworzony w jakimś celu., wtedy byłbyś maszyną. Maszyna jest tworzona w jakimś celu. Człowiek nie jest tworzony w jakimś celu. Człowiek po prostu jest wylewającym się stworzeniem. Wszystko po prostu jest. Kwiaty są i gwiazdy są i ty jesteś. Wszystko jest po prostu wylewaniem się, radością, świętowaniem egzystencji bez żadnego celu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz