Co jeszcze mogę osiągnąć w swoim poszerzaniu świadomości...
Przestając czekać , otwieramy drzwi do innej jakości psychicznego życia. Gdy wychodzimy poza własny, ciasny umysł dostrzegamy, że jest coś więcej, inaczej...
Trachnęło mnie 2 tygodnie temu podczas zamiatania podłogi w kuchni. Oddzieliłam się od siebie i byłam obok głosu, który wyszedł z ust. Nie byłam ani tą za którą się uważałam ani tym umysłem który stworzył myśl. Byłam niemą , cichą obecnością tego co jest i co się wydarza. Bez imienia, bez początku i bez końca. Czy to jest to słynne oświecenie ? Poczucie niebycia z tym z czym się utożsamiamy ? Nie zeszły z nieba anioły, nie zabrzmiały fanfary, ani nie wygrałam szóstki w totka, życie się dalej toczy, ale moja świadomość postrzegania tego co jest, jest już zupełnie inna.
Jest takie powiedzenie:
To co się wydarzyło stało się potężnym narzędziem by przestać się szarpać z życiem i co się wydarza. Przestać poszukiwać tego co już dawno jest , tylko przez nas nieodkryte. Jesteśmy jak ślepcy.... Nie jesteś tym, kim uważasz, że jesteś...
Tymczasem doczekałam dostępności maski mindfold do medytacji. Spróbuję pomedytować z otwartymi oczami, ze względu na to, że robię to późnym wieczorem , błyskawicznie wchodzę w fale theta i wpadam w sieć hipnagogów. Z otwartymi oczami w pełnej ciemności chcę się im dokładnie przyjrzeć i czy jest w tym coś głębszego np. wejście w księgi Akaszy. Testowanie maski zbiegnie się z testowaniem korzenia afrykańskiego na świadome sny.
Będę o tym niedługo pisać, zatem obserwujcie wpisy. Może być zaskakująco ciekawie.
Polecam Kroniki Akaszy Gabriel Orr Jedyna Prawdziwa Miłość. Idealny Podręcznik do czytania Kronik Akaszy z otwartymi oczami:)))
OdpowiedzUsuń