Translator

Polub mnie :)

Szukaj na tym blogu

czwartek, 23 kwietnia 2015

Pomiar energii życiowej

Błądząc po necie natknęłam się na temat skali Bovisa.

Bovis – skala pomiaru biowitalności opracowana przez francuskiego uczonego Antoine Bovisa. Po wieloletnich badaniach ustalił poziom energetyki organizmu zdrowego człowieka, który wynosi przeciętnie 6500 jednostek. Skala  Bovisa sięga od 0 do 10 000 jednostek. Wszystkie wartości powyżej 6500 uważane są za bardzo korzystne i stymulujące. Wykazują ona właściwości uzdrawiające. Natomiast wartości poniżej 6500 wskazują na osłabienie, dysharmonię lub chorobę w ciele człowieka. Poniżej  przykładowe zakresy biowitalności człowieka, oparte na badaniach przeprowadzonych przez Leszka Matelę.
Wyróżnić możemy następujące zakresy biowitalności człowieka ( zaczerpnięte ze strony EDEN):

 a) Od 4 000 do 5 000 – ciężki stan chorobowy
b) Od 5 000 do 5 500 – zaawansowany stan chorobowy
c) Od 5 500 do 5 700 – średniozaawansowany stan chorobowy
d) Od 5 700 do 6 000 – mało zaawansowany stan chorobowy lub stan poprzedzający chorobę
e) Od 6 000 do 6 400 – osłabienie
f) 6 500 – norma
g) Powyżej 6 500 – nadzwyczajna biowitalność

Znany holender Robert H. Steelooper powiedział, że produkty żywnościowe o wartości poniżej 7 000 w skali Bovisa pobierają energię z organizmu, przez co człowiek staje się bardziej podatny na choroby. Produkty powyżej 7500 jednostek Bovisa wpływają pozytywnie na organizm, dostarczając mu energii i witalności, co w konsekwencji doprowadza do zwiększenia odporności. Jeżeli spożywamy produkty żywnościowe zawierające powyżej 9 jednostek w skali Bovisa, nasz organizm poddawany jest działaniu terapeutycznemu, oczyszczeniu i uzdrowieniu.

I tak sobie błądziłam i znalazłam stronę , gdzie można bezpłatnie ( tu miłe zaskoczenie , bo z reguły za wszystko trzeba płacić ) zbadać sobie swój poziom energii na podstawie zdjęcia. Zdjęcie zrobiłam świeżutkie. Długo nie musiałam czekać na odpowiedź - mój poziom kształtuje się na poziomie 8 tysięcy,   czyli bardzo dobrze :) Patrząc na skalę jestem powyżej przeciętnej. Oto odpowiedź jak i czy działa medytacja na organizm człowieka. Za dłuższy czas znowu się "zgłoszę " na badania , żeby sprawdzić czy i jak się ten poziom zmienia. Traktuję jednak  to z przymrużeniem oka , bo jest to dla mnie temat nowy i nie wiem czy to w ogóle jest wiarygodne.

Jeśli zdecydujecie się na takie badanie to dajcie znać jak wam wyszło. Żeby to zrobić należy przesłać zdjęcie do ośrodka EDEN. Bardzo fajne miejsce , szkoda że tak daleko od mojego obecnego miejsca zamieszkania, ale co za ironia EDEN jest zaledwie 20 km od mojego miasta rodzinnego. Życie rzuciło mnie w inną część Polski, chętnie bym tam zaglądała.

O Edenie poczytacie TUTAJ

Teraz z innej beczki - pisałam niedawno o dostrajaniu do wyższych wibracji i o tej pięknej muzyce w głowie, ale od tego czasu  szum  i piski w głowie  czy tam w uszach, które do tej pory  słyszałam dosyć cicho, teraz stały się głośne i trwają  cały czas. Teraz cały czas słyszę wysokie piiiiiiiiiiiiiiii...................... i jest to dosyć uciążliwe.

Ta piękna muzyka nie była jednorazowa, znowu usłyszałam ją wczoraj podczas medytacji, nawet potem jak już leżałam w łóżku zaczęła "grać" i słyszałam ją wyraźnie w głowie , ale co interesujące , czułam, że jest tam głęboko, jakbym wchodziła do wewnątrz głowy w tą muzyczną głębię. Dawała wrażenie jakieś nieograniczonej przestrzeni.

EDIT:

 10.2016 - koleżanka również wysłała zdjęcie do Edenu, dostała info, że ma energie na minusie. Według mnie , nie można mieć energii na minusie, zatem powinna już nie żyć. Dlatego stwierdzam , że takie badanie w Edenie to chyba jednak pic :(




4 komentarze:

  1. Witaj. Też od jakiegoś czasu interesuję się tym tematem. Niejednokrotnie słyszałam już że mam bardzo wysoki poziom energii, ale nigdy jej nie mierzyłam. Natknęłam się na informację o tym ośrodku Eden w internecie i chyba spróbuję za ich pośrednictwem zmierzyć poziom mojego BOVISA :-) Jedno jest pewne, nie mogę nosić zegarków, bo każdy staje :-) Mam znajomą, która siedzi w tym temacie, że tak powiem. |Umówiłam się z nią na spotkanie, w celu omówienia mojej energii życiowej itp. Jak będę po spotkaniu, odezwę się. Ona ma swoją stronkę na facebooku. Jak chcesz skontaktuj się ze mną poprzez moją stronkę na fb: Młoda Mama Zadbana Tanim Kosztem, to Ci podeślę jakiegoś linka. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Młoda Mamo :) Myślę , że najlepiej byłoby pojechać do tego ośrodka Eden, ja akurat mam daleko, nie do końca jestem przekonana czy taki pomiar ze zdjęcia jest wiarygodny. Odezwę się. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. dot. dopisku z 10.2016 ;)
    ja wyczytałam ze energia na minusie to energia nekrotyczna, opętanie i gorsze....może jak koleżanka miała na - to ma jakąś zła energię doczepioną

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat ta koleżanka a z nią pracuję i widzę każdego dnia , jest mocno stabilna i nic nie wskazuje na tak stan rzeczy.

      Usuń

Drukuj