Translator

Polub mnie :)

Szukaj na tym blogu

piątek, 24 listopada 2017

Głos intuicji


Temat intuicji przewalał się trochę na blogu. Czytałam też trochę o niej. Dla mnie intuicja jest tym gdy robię coś nie wiedząc czemu, ale czując , że tak ma być i gdy przychodzi znikąd automatyczny głos który coś przekazuje. Wiem, że to on , gdy nie myślę o danym temacie, a słyszę jakieś zdanie zanim umysł zacznie analizować. Rzadko to się zdarza, ale zdarza. Nie tak dawno znowu przyszedł....

Przed pogrzebem taty , przy kaplicy stała moja znajoma i jej mąż. Widziałam ich z oddali, podeszłam, żeby się przywitać. Objęłam ją , potem popatrzyłam jej w oczy i powiedziałam "Trzymaj się ". Ona zbaraniała a mi się zrobiło trochę nieswojo. Odpowiedziała, to ty się trzymaj. W sumie miała rację , to ja byłam pogrążona w smutku i to ja potrzebowałam słów otuchy, nie ona. Tylko ja już znałam to uczucia automatyzmu bez myślenia. Nie dawało mi to spokoju. Wieczorem jeszcze jej napisałam, żeby uważała na siebie, bo to co jej powiedziałam, może oznaczać kłopoty. Trochę się przestraszyła, ale chyba uznała mnie za postrzeloną wariatkę.

Tymczasem właśnie się dowiedziałam, że jej mąż, ten co wtedy koło niej stał znalazł sobie inną kobietę o czym ona nie wie....

Jak to jest tak naprawdę, gdy potrafimy przewidywać co się wydarzy, gdy czujemy, że coś nadciąga. Jak u mnie.... nie wiedząc czemu chodzę jakiś czas niespokojna, mam lęki i głowa huczy od braku emocjonalnej stabilności a potem trach !, świat ogłasza jakąś smutną wieść, która dotyczy mnie lub najbliższych. Czy dar przewidywania jest tylko pozytywnym wyróżnieniem nas wśród innych ? Nie tylko.... nie każdy umie unieść brzemię wiedzy o kimś lub o czymś zanim to coś nastąpi. Co robić wtedy, powiedzieć temu komuś ? 

Jestem tchórzem.... Nie potrafię stanąć, potrząsnąć przyjaciółką i powiedzieć: słuchaj no, twój czarujący mąż ma inną kobietę... 

Skąd zatem wtedy te słowa.... stał obok, czy mogłam na sekundę zanurzyć się w jego umyśle i odebrać jakiś sygnał, który we mnie wywołał nieokreślony lęk i troskę o znajomą ?

Kto z ludzi rzucających się na kursy jasnowidzenia na samym początku duchowej ścieżki ma "przygotowanie" psychiczne poradzenia sobie z tym gdy zaczną napływać prawdziwe informacje znikąd o sobie, ludziach, gdy nagle zaczną odczytywać przekazy, czasem niewygodne , że np. uczynny sąsiad katuje żonę. 

U mnie do tej pory każdy sygnał przychodził sam z siebie, znikąd i nagle oświadczał wieść, to jak nalot znienacka gdy najmniej się tego spodziewam. To wtedy gdy mój umysł jest wyłączony a jednak świadomy zostają dopuszczone informacje. Jakby podnosiły się kraty za którymi jest Wiedza, tak dostępna i prawdziwa, że ja sama czasem wątpię czy jest to możliwe. 

Czysty umysł unosi kraty zniewolenia iluzyjnego myślenia, za którymi jest sama esencja Życia, będąca Prawdą bez oceny....





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj