Translator

Polub mnie :)

Szukaj na tym blogu

niedziela, 12 listopada 2023

Świat jest snem Boga

Sariputta przyszedł do Buddy. Medytował głęboko i wtedy zaczęło pojawiać się wiele rzeczy, wiele wizji. Tak dzieje się w każdym, kto wchodzi w głęboką medytację. Sariputta zaczął widzieć nieba, zaczął widzieć piekła, zaczął widzieć anioły, bogów, demony. Te istoty były tak realne, że przybiegł do Buddy, żeby opowiedzieć o swojej wizji. Ale Budda orzekł: 

- To nic - tylko sny . Tylko sny! 

Sariputta na to: 

- One są tak realne. Jak mogę powiedzieć , że są snami. Kiedy w wizji widzę kwiat, jest ona bardziej rzeczywisty niż jakikolwiek kwiat na świecie. Czuję jego zapach, mogę go dotknąć. Kiedy teraz widzę ciebie, nie jesteś rzeczywisty. Ten kwiat jest bardziej rzeczywisty niż ty stojący tu przede mną. Jak więc mam odróżniać to, co rzeczywiste , od tego, co jest snem ? 

- Teraz, kiedy jesteś skupiony w trzecim oku, sen i rzeczywistość są jednym. Cokolwiek będziesz śnił, będzie to rzeczywiste. A rzeczywistość będzie snem – odrzekł Budda. 

Dla kogoś ześrodkowanego w trzecim oku sny stają się rzeczywiste, a rzeczywistość staje się snem, ponieważ kiedy twój sen może stać się rzeczywistością, wiesz, że nie ma zasadniczej różnicy między snem a rzeczywistością. Zatem kiedy Sariputta mówi, że ten cały świat jest tylko mają, snem boga, to nie teoretyczne stwierdzenie, to nie filozoficzne twierdzenie. Raczej to wyraz wewnętrznego doświadczenia kogoś skupionego w trzecim oku.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj