W sobotę od rana zaczęło mnie mocno ściskać w przestrzeni między powiekami a brwiami. Ściskało i puszczało i tak w kółko. Jakby coś się kurczyło i rozszerzało. Trwa to nieustannie.
Do tego bardzo wyraźne uczucie ściekania czegoś od czubka głowy na prawą stronę aż do policzka.
wieczorem tego dnia medytowałam, chociaż w sobotę nie medytuję. Ale jakoś tak wyszło.
Ledwo zamknęłam oczy, odliczyłam od 3 do 1, otoczyłam się dobrą energią , żeby coś negatywnego się do mnie nie przyczepiło, Anioł Rafael mówi do mnie w pośpiechu:
Leć na dół, bo tam Jezus na Ciebie czeka.
Ten dół, to dla mnie takie miejsce głębokiej medytacji - moja Plaża Czasu, gdzie po raz pierwszy spotkałam Jezusa.
Gdy wyobraziłam sobie to miejsce on już tam był, zadał mi pytanie
Czy jesteś gotowa, żeby otrzymać dar ?
Jaki dar ?
Dar uzdrawiania
Nie byłam w stanie wypowiedzieć słowa ( chociaż tam oczywiście rozmawiamy telepatycznie)
Po chwili wszystko zniknęło, a ja sama popadłam w głęboki trans już bez wizji....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz