Kochani idzie wiosna. Na pewno wszyscy z Was już czują tą
wzbierającą się energię. Ja też ją czuję, ale w bardzo dużym nasileniu, kto
jest w procesie budzenia kundalini wie o co chodzi. Muszę ją rozładowywać bo
ciało kipi. Sezon rowerowy już otworzyłam robiąc na rozgrzewkę 10 kilometrów.
Lada chwila zacznę biegać, co jest dla mnie niezrozumiałe bo w szkole nigdy nie lubiłam WF a tym bardziej
biegów.
Znowu miałam sen który wydawał mi się że żyję w świecie
równoległym. Rozmawiałam w śnie z
koleżanką , która opowiadała mi, że
właśnie rozkłada karty tarota. Potem do niej zadzwoniłam ponownie, by mi wywróżyła ile będę miała dzieci i jakiej
płci.
W rzeczywistości koleżanka nie wróży a ja już mam dwoje
dzieci. Wiem , że to nie był zwykły sen , choć może taki się wydaje, ale
odczucia były takie same jak za pierwszym razem gdy miałam takie wrażenie. Może
faktycznie żyjemy w światach równoległych.
Od jakiegoś czasu medytacje są krótkie, ale konkretne. W
ciało wchodzi masa lodowatej energii, odczuwam ją nie tylko na ciele, ale i w
środku głowy jak prądy suną po moim mózgu. Za jakiś czas otwieram oczy – mija
20-25 minut. Organizm mówi dość i nie przeciągam siedzenia. W czole dalej biega
stado pijanych „bytów” z siekierami, które urządziły sobie tam dyskotekę. Poważne
cały czas krąży tam nadmiar energii. Ale za to w medytacji coraz częściej
pojawia się złoty kolor w czole. Nie są to już egipskie ciemności. Wczoraj zaczęłam dostrzegać, że w czole zaczęła się pokazywać jakaś sieć która świeciła tym złotem. Mam teraz wrażenie, że to mogą być kanały energetyczne, albo coś innego co się tworzy. Może to jest już wyraźny objaw otwierania trzeciego oka. Na co dzień do głowy wchodzą prądy, wrażenie jakieś jonizacji czubka głowy, mam wrażenie jakby głowa pękała i się otwierała. Na pewno w ciało wnika zupełnie nowa energia i to z ogromną siłą. Czuję wibracje w środku głowy - w mózgu.
Otwieranie trzeciego oka wcale nie jest łatwe, nie jest proste i bez cierpienia. To informacja dla tych którzy myślą, że pomedytują parę razy albo skupią się na punkcie między brwiami, poczują mrowienie i już myślą, że czakra się otwiera. A tak naprawdę to jest mała kropelka w oceanie i wiele ich upłynie zanim to nastąpi.
Czy można się z Tobą jakoś skontaktować?
OdpowiedzUsuńMożna. U góry po prawej stronie jest formularz kontaktowy.
Usuń