Ostatnio zainteresowałam się tablicami z Chartres jako rodzaj medytacji wykorzystującą synchronizację półkul mózgowych. Informacji na temat tablic jest niewiele, znajdziemy trochę filmów pod niemiecku na yt. Tablice przedstawiają 2 rzędy figur, ale po odpowiednim ustawieniu wzroku pojawia się trzeci rząd o kolorze wypadkowym z dwóch : czerwieni i niebieskiego.
Trochę przypomina mi to ćwiczenia z obrazami trójwymiarowymi, o czym pisałam TUTAJ.
Zajęło mi parę dni ćwiczeń, żeby zobaczyć trzeci rząd. Teraz widzę od razu po zrobieniu takiego "pstryk" ze wzrokiem. Ciągle zadziwia mnie jak może się utworzyć trzeci rząd na tej samej wielkości kartki o takiej samej wielkości figur i odległościach. Patrząc dłużej sama kartka z rzędami nabiera innego wymiaru, część figur jakby wychodziła do przodu, koła zawijają się i "odklejają" od papieru. Mam wielkiego smaka na dalsze eksploracje tablicy w nadziei, że może dostrzegę coś jeszcze innego. Pojawia się też refleksja ile rzeczy "ukrywa" przed nami mózg, gdy nasza wzrokowa percepcja nie jest dosyć rozwinięta. Czy faktycznie po zobaczeniu trzeciego rzędu następuje synchronizacja półkul mózgowych ?
No to tak sobie zaczęłam tajemniczą zabawę :). Zobaczymy co przyniesie, może jest tam coś więcej oprócz figur? A może jest jakieś tajemnicze przejście w inny wymiar ?... lub wprost do tajemniczej katedry w Chartres we Francji ;).
Więcej o tablicach TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz