Theta healing

Wokół tematu theta  healing kręciłam się od jakiegoś czasu. Byłam zwyczajnie ciekawa o co w tym chodzi. Przeczytałam 2 książki: "Theta healing. Wprowadzenie  do nadzwyczajnej metody uzdrawiania Energią " i "Theta healing dla zaawansowanych. Wykorzystanie mocy Wszytskiego Co Jest".

Autorką jest Vianna Stibal, która od dziecka miała rozwiniętą intuicję i kontakt z duchowym światem. Tak zupełnie ogólnie to theta healing jest metodą natychmiastowego uzdrawiania na poziomie fizycznym, duchowym, emocjonalnym i mentalnym. Polega na pracy w stanie theta bezpośrednio u naszego Stwórcy. Uzdrowiciel jest świadkiem uzdrowienia przez Stwórcę. Sama metoda to wejście w stan theta, wizualizacja  swojej  energii przez wszystkie  czakry od dołu do góry , mentalne wyjście przez czakrę korony, przejście przez różne poziomy bytu, różne światła i dotarcie do Stwórcy Wszystkiego Co Jest. Wtedy spotykamy się z Najwyższym , zwracamy się  z jakby rozkazem o uzdrowienie, które następuje w tamtej przestrzeni.


Istniejemy  na 7 poziomach bytów. Mieszkamy na trzecim , gdy się kontaktujemy z duchowymi przewodnikami - to jest czwarty, anioły na piątym . Na siódmym jest Stwórca - tam jest czysta energia i bezwarunkowa miłość  - tam odbywa się natychmiastowe uzdrawianie, zarówno z chorób jak i poglądów.
Samo czytanie w theta healing jest rodzajem skanowania ciała. Po wniknięciu przez głowę badanej osoby, zapalamy w jej mózgu światło , gdzie jest ciemno to znaczy ze coś nie tak funkcjonuje, potem się skanuje resztę ciała i stwierdza po miejscach ciemności co jest chore.

Każde uzdrowienie odbywa się według schematu:

Stwórco Wszystkiego  Co Jest rozkazano.......... ( tutaj podaje się co ma być uzdrowione/ usunięte i dla kogo  . Dziękuję  ! Stało się . Stało się. Stało się ! 

Kiedy wypowiadamy dziękuję nasza podświadomość  przyjmuje, ze coś już się dokonało.

Stało się . Stało się. Stało się !   - w ten sposób nasza  podświadomość  , świadomość i wyższa jaźń uzna akt za zakończony.

Można też uzdrawiać na innych poziomach, ale wtedy możemy przyjąć od klienta chorobę czy inaczej ucierpieć, albo uzdrowienie nie nastąpi w ogóle lub nie natychmiast ( inna zupełnie obszerna bajka to poglądy w podświadomości , które uniemożliwiają wyjście  z choroby, lub blokują nas w życiu w różnych dziedzinach). Theta healing to to nie tylko uzdrowienie z chorób, ale eliminacja przeszkód w naszym umyśle i naprawa duszy.

I jak wam się to podoba ? "Zwykły" , przeciętny człowiek, który nigdy nie zajmował się światem duchowym   nie jest w stanie tego zrozumieć.

Nie mniej jednak obydwie pozycje mają dla mnie ogromną wartość i tu nie chodzi o samo uzdrawianie, ale wiedzę o co chodzi w tym naszym życiu i jaka jest struktura całego Wszechświata. Nie sposób w tym poście opisać wszystkiego co się dowiedziałam, ale co mnie też zaciekawiło, że gdy promieniujemy energią, to dla zbłąkanych duchów jesteśmy jak latarnia morska - idą do nas. Po śmierci na 9 dni otwarte zostaną drzwi do Boga - do światła, niektóre duchy nie chcą do niego iść, np. takie, które zwyczajnie się boją , czy to duchy  ludzi, którzy umarli nagłą śmiercią czy popełnili samobójstwo. Potem takie duchy sobie krążą. Jest też sporo informacji o aktywacji DNA.

Podczas czytania książki rozwiązałam zagadkę mojej mandali. TUTAJ możecie zobaczyć jak ona wygląda.
Vienna w drugiej książce na str 142 pokazuje podobny rysunek - gdzie w okręgi wpisane jest 7 poziomów bytu

Zaczynając od środka:

1 Skały
2 Rośliny
3 Zwierzęta
4 Przodkowie
5 Anioły
6 Prawa
7 Stwórca Wszystkiego  co jest

7 poziom jest na zewnątrz niczym nieograniczony. Jeśli docieramy do księgi Akaszy - gdzie są zapisane wszystkie nasze wcielenia- docieramy do 6 poziomu, podobnie jak zaczynamy słyszeć muzykę ( mi zdarzyło się słyszeć muzykę - delikatne cymbałki).

Z książek nie nauczycie się korzystać z metody healing. Może jest to celowe zagranie autorki, żeby iść na kurs. Nie ma najmniejszej wzmianki jak wejść w stan theta. Może dlatego , że "siedzę" już trochę w rozwoju duchowym, nauczenie się tej metody w 3 dni na kursie jest dla mnie awykonalne. Naprawdę trudno jest się nauczyć wejść w stan theta. Przypomnę , tak normalnie jesteśmy w stanie beta, gdy medytujemy wchodzimy w stan alfa a potem dopiero jest theta. Sztuką jest utrzymać thetę i  nie zasnąć, a co dopiero pracować w thecie tak jakby był to stan beta. Chyba, że na kursie są  nieprzeciętne jednostki z dużą intuicją.
Te pozycje przyszły w samą porę - tego w tym momencie potrzebowałam.

Opis theta healingu cz 2 - TUTAJ
Opis theta healingu - wizualizacja - TUTAJ