Ukończyłam też " Bogaty albo biedny" pan Ekera - skusiłam się na nią bo miała bardzo wiele pozytywnych opinii. Na pewno trafnie wskazuje różnice myślowe między bogatym albo biednym . Dobra pozycja przede wszystkim dla tych którzy faktycznie mają bezpośredni wpływ na swoje finanse - mają własne firmy lub zamierzają mieć. Aczkolwiek wiele ma też racji - faktycznie ludzie w zależności od zasobności portfela różnią się mentalnie - zastanawiałam się podczas czytania jak ja myślę , oj chyba zdecydowanie jak biedna ;) TUTAJ możecie poczytać o tej książce.
Nie mogłam wytrzymać i przesłuchałam pierwszą część z tego zestawu hipnozy - Piramidę. No właśnie słuchałam 2 razy i dochodziłam do Piramidy i klops zapadałam w jakiś letarg- wychodziłam z niego na końcu utworu ( są tam takie podniesione tony sprowadzające na ziemię ) . Ale dojrzałam mojego Emo , który podawał mi małą , zieloną , błyszcząca kulę. I tyle pamiętam.
Za drugim razem jakaś dziewczyna prowadziła mnie podziemnym korytarzem , ale nie wiem gdzie i po co. Ale to akurat nie o to chodziło.
A ta kula kojarzy mi się z wróżeniem. Może Emo ma dla mnie jakąś tajemnicę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz